News

Ceny działek w miastach odstraszają kupujących

Monika Byś
2022-11-08
~3 min
Głosów: 5, średnia ocen: 5
Ceny działek w miastach

Wysokie ceny i coraz mniej transakcji – tak pierwsze półrocze 2022 na rynku gruntów budowlanych podsumowuje PKO BP. Ceny działek w miastach odstraszają kupujących, jednak to wcale nie oznacza, że wkrótce zaczną spadać.

  • Ceny gruntów pod zabudowę w pierwszym półroczu tego roku w dalszym ciągu rosły – choć już wolniej niż w ubiegłym roku. 
  • Z analizy PKO BP dowiadujemy się, że w 2021 roku średnie ceny gruntów pod zabudowę w miastach powyżej 200 tys. mieszkańców utrzymywały się na poziomie ok. 325 zł za m2. 
  • W małych i średnich miastach cena m2 gruntu dla połowy transakcji nie przekraczała 56 zł. Mediana ceny ofertowej m2 działki budowlanej w drugim półroczu 2021 roku wynosiła ok. 123 zł za m2. 
  • Najdrożej jest w Warszawie. Tu średnia cena m2 gruntu pod zabudowę w I połowie tego roku wyniosła 772 zł za m2.
  • Eksperci PKO BP mówią, że obecnie w horyzoncie roku, dwóch, najbardziej prawdopodobne wydają się stabilizacja lub lekki spadek cen gruntów pod zabudowę mieszkaniową. 

Departament Analiz Ekonomicznych banku PKO BP, na podstawie wstępnych jeszcze danych, przygotował raport z którego wynika, że ceny gruntów pod zabudowę w pierwszym półroczu tego roku w dalszym ciągu rosły – choć już wolniej niż w ubiegłym roku. Wygląda na to, że boom mieszkaniowy w dużych miastach wywindował ceny działek tak bardzo, że dla części klientów po prostu przestały być akceptowalne. Okazuje się jednak, że to wcale nie znaczy, że osoby marzące o swoim własnym domu przestały kupować działki budowlane. Przenieśli się na obszary podmiejskie i do mniejszych miejscowości z dobrą komunikacją do miast.

Z analizy PKO BP dowiadujemy się, że w 2021 roku średnie ceny gruntów pod zabudowę w miastach powyżej 200 tys. mieszkańców utrzymywały się na poziomie ok. 325 zł za m2. W małych i średnich miastach cena m2 gruntu dla połowy transakcji nie przekraczała 56 zł. Mediana ceny ofertowej m2 działki budowlanej w drugim półroczu 2021 roku wynosiła ok. 123 zł za m2. A w przypadku uzbrojonej – ok. 133 zł za m2. Z kolei już w pierwszym półroczu tego roku, jak podają analitycy banku, mediana cen ofertowych działek budowlanych wzrosła aż o 20 %, porównując rok do roku.

Ceny działek w miastach - najdrożsi i najtańsi

Nikogo pewnie nie zaskoczy, że najdrożej jest w Warszawie. Tu średnia cena m2 gruntu pod zabudowę w I połowie tego roku wyniosła 772 zł za m2.

Do trójki najdroższym miast zaliczamy, poza stolicą, Gdańsk (642 zł) i Kraków (587 zł). Najtaniej jest w Łodzi (313 zł) i Lublinie (327 zł). Warto też odnotować na tym tle średnie wojewódzkie. Dla mazowieckiego jest to 150 zł. Dla pomorskiego 127 zł, a dla Małopolski 144 zł. Te różnice najlepiej tłumaczą, dlaczego sporo osób zamiast budować się, na przykład, w Krakowie, poszukało sobie działki w którymś z sąsiednich powiatów. Niestety dla kupujących w tych powiatach, szczególnie dotyczy to właśnie Małopolski i województwa pomorskiego, sprzedający dostrzegli tę ucieczkę z aglomeracji. I teraz tam najbardziej rosną ceny działek pod domy.

Z analizy PKO BP wynika też, zrodzone przez Covid-19, niesłabnące zainteresowanie posiadaniem tzw. drugiego domu. Ceny działek rekreacyjnych kształtowały się na poziomie ok. 64 zł za m2. Mamy tu wzrost o 31 %. w porównaniu do zeszłego roku, czyli większy niż w przypadku działek budowlanych. Sporo wzrosły też ceny działek siedliskowych (do ok. 35 zł za m2). Analitycy zwracają tu uwagę na dwa zjawiska. Pierwsze, to duży wzrost cen działek w województwie warmińsko-mazurskim. A drugie – tendencja spadkowa w województwie mazowieckim. Wynika to prawdopodobnie z faktu, że ceny na Mazowszu tak wzrosły, że klienci postanowili poszukać sobie działki rekreacyjnej, na przykład, na Mazurach.

Co będzie dalej?

Eksperci PKO BP mówią, że obecnie w horyzoncie roku, dwóch, najbardziej prawdopodobne wydają się stabilizacja lub lekki spadek cen gruntów pod zabudowę mieszkaniową. Za takim scenariuszem przemawia już wysoki poziom cen gruntów oraz ograniczenie popytu budowlanego. W długim okresie prawdopodobne jest utrzymanie trendu rosnącego zainteresowania działkami rekreacyjnymi i leśnymi. Jak i drugimi domami, choć lata 2020-2021 przyniosły wyjątkowy boom w tym segmencie rynku. Ta zmiana preferencji w dłuższym horyzoncie będzie wpływała pozytywnie na ceny działek. Szczególnie dobrze skomunikowanych i położonych w atrakcyjnych krajobrazowo regionach.

Jednocześnie zauważają oni, że z tego boomu na własne siedlisko nie skorzystają prawdopodobnie przygraniczne rejony Polski południowo-wschodniej i wschodniej. Powodem może być wojna w Ukrainie.

Źródło: bezprawnik.pl

Avatar: Monika Byś
Monika Byś

Redaktorka prowadząca w OnGeo.pl. Analityczka danych i specjalistka rynku nieruchomości.