Czy reforma planistyczna przyśpieszy rozwój branży OZE?

Ministerstwo Rozwoju i Technologii wydało komunikat dotyczący planowanej na przyszły rok reformy planistycznej. Proponowana nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym wprowadza uproszczone procedury uchwalania planów miejscowych dla inwestycji w źródła odnawialne. Czy w związku z tym reforma planistyczna przyśpieszy rozwój branży OZE?

Zmiany w systemie planowania przestrzennego mają ułatwić prowadzenie inwestycji OZE. Rządzący twierdzą, że reforma skróci czas przyjmowania planów miejscowych. Zostaną uproszczone procedury, które teraz zajmują całe lata.
Reforma powinna wejść w życie na przełomie 2022 i 2023 r. Do 2026 r. obowiązywać będą tzw. przepisy przejściowe, dzięki czemu inwestorzy będą mieli czas na przygotowanie się do nowych zasad.

Rząd twierdzi, że reforma planistyczna przyśpieszy rozwój branży OZE

Zmiany w systemie planowania przestrzennego mają ułatwić prowadzenie inwestycji OZE. Rządzący twierdzą, że reforma skróci czas przyjmowania planów miejscowych – zostaną uproszczone procedury, które teraz zajmują lata.

Przy realizacji przedsięwzięć muszą być jednak brane pod uwagę kwestie dotyczące środowiska, klimatu i dziedzictwa kulturowego. Konieczne są też konsultacje społeczne podczas przygotowywania dokumentów planistycznych.

wyjaśnia wiceminister rozwoju i technologii Piotr Uściński

Na bieżąco obserwujemy rozwój branży fotowoltaicznej oraz wpływ przepisów dotyczących planowania przestrzennego na możliwość rozmieszczenia obiektów pozyskujących energię ze źródeł odnawialnych. Jednak dokumenty planistyczne muszą być tworzone z uwzględnieniem ładu przestrzennego, zrównoważonego rozwoju i uwzględniać opinię lokalnej społeczności. Takie działanie sprawi, że będziemy w przyjazny sposób rozwijali OZE, jednocześnie promując korzyści jakie instalacje OZE przynoszą.

Cieszę się, że zakładane przez nas rozwiązania znalazły poparcie podczas konsultacji z przedstawicielami branży. Nasza propozycja jest znaczącym ułatwieniem realizacji OZE.

Plan brzmi dobrze, ale jak wygląda to w praktyce. Przypomnijmy, że obecnie zaledwie 33 % kraju pokryte jest planami miejscowymi, a samorządy na przestrzeni lat zgłaszały, że ich nie stać na nowe plany miejscowe.

Przeczytaj także:

Samorządy przyznają że z planami miejscowymi nie jest najlepiej

Co na temat reformy planistycznej dla OZE mówią urbaniści?

Czy wprowadzenie nowych regulacji w zakresie planowania przestrzennego faktycznie wniesie daleko idące zmiany dla branży OZE? Urbaniści twierdzą, że raczej nie.

pisze Filip Sokołowski, urbanista, założyciel firmy projektowo-doradczej Urban Consulting

Od kilku miesięcy nie przeczytałem nic pozytywnego na temat przyszłości PV w Polsce. Branża łapie się za głowę na myśl o obowiązkowym MPZP, a autorzy reformy mówią „spokojnie, mamy dla Was szybką ścieżkę”. Ministerstwo zapomina o jednym istotnym szczególe. OZE w studiach gminnych nie jest powszechne. Szczególnie jeżeli chodzi o fotowoltaikę. Sporządzenie planów dla tego typu inwestycji będzie wiązało się ze zmianą studium, a studia mają przecież "przejść do lamusa". Zanim się to jednak stanie trzeba będzie zrobić 2477 planów ogólnych. Mamy się ponoć wyrobić do końca 2025 roku. Czy się wyrobimy? Szczerze w to wątpię!

Sokołowski twierdzi, że tak czy inaczej branża OZE będzie musiała poczekać, aż samorządy stworzą prawie 2,5 tys. planów ogólnych. A przecież plany te w założeniu miały nie regulować kwestii rozmieszczenia fotowoltaiki czy wiatraków.

Co zmieni reforma planistyczna?

Nowe przepisy przewidują mechanizmy, które mogą przyspieszyć rozwój branży OZE i wzmocnią stabilność realizacji inwestycji. Rząd wymienia kilka z nich, a są to:

Zoptymalizowanie procedur uchwalania wszystkich aktów planowania przestrzennego;
Skrócenie terminów wykonywania dokumentacji planistycznej;
Jednoczesne procedowanie planów ogólnych i planów miejscowych;
Ograniczenie liczby wyłożeń do publicznego wglądu;
Umożliwi to szybkie uchwalanie nowych i zmianę obowiązujących uchwał.

Przeczytaj także:

O projekcie ustawy o planowaniu przestrzennym. Długa lista problemów

Kluczowa dla branży OZE jest nowa forma planu miejscowego – zintegrowany plan inwestycyjny (ZPI), który umożliwia podpisanie umowy urbanistycznej pomiędzy inwestorem, a gminą. Dla branży OZE powiązano ZPI z procedurą uproszczoną uchwalania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Istotnym elementem reformy będzie cyfryzacja systemu planowania przestrzennego. Dzięki powszechnemu i łatwemu dostępowi do dokumentów i danych przestrzennych łatwiej będzie można wyszukać informacje.

Reforma powinna wejść w życie na przełomie 2022 i 2023 r. Do 2026 r. obowiązywać będą tzw. przepisy przejściowe. Dzięki temu inwestorzy będą mieli czas na przygotowanie się do nowych zasad.

Źródło: MRIT, urbanconsulting.pl

Czy reforma planistyczna przyśpieszy rozwój branży OZE?

Rząd twierdzi, że reforma planistyczna przyśpieszy rozwój branży OZE

Co na temat reformy planistycznej dla OZE mówią urbaniści?

Co zmieni reforma planistyczna?

Zdiagnozuj działkę.

Zdiagnozuj działkę.