W Sejmie znów zawrzało wokół podatku katastralnego. Liderzy Lewicy stanowczo zaprzeczają, jakoby już w grudniu miał się pojawić projekt ustawy w tej sprawie. Tłumaczą wprost - nie ma dziś ani narzędzi, ani zaplecza, by taki podatek sensownie wprowadzić. Tymczasem inny pomysł, autorstwa Adriana Zandberga z Partii Razem, zaczyna żyć własnym życiem. Chodzi o podatek od trzeciego i kolejnych mieszkań. Zwolenników mu nie brakuje, ale krytyka - głównie ze strony politycznych sojuszników - też jest głośna. Całość dzieje się w momencie, gdy w 2025 roku rosną stawki podatku od nieruchomości, a coraz więcej Polaków poznaje na własnej skórze zagraniczne systemy katastralne. Co to wszystko oznacza dla właścicieli mieszkań w Polsce?
Podatek katastralny 2025 - co planują politycy?
- Lewica oficjalnie zaprzecza planom wprowadzenia podatku katastralnego w 2025 roku.
- Główną przeszkodą pozostaje brak rejestru nieruchomości i realnych wycen.
- Adrian Zandberg proponuje antyspekulacyjny podatek od trzeciego i kolejnych mieszkań - projekt budzi sprzeciw nawet wśród sojuszników politycznych.
- Obecny podatek od nieruchomości nadal liczony jest od powierzchni, a nie wartości.
- Przykłady z zagranicy pokazują, jak wysokie mogłyby być nowe obciążenia.
Brak rejestru i wycen - dlaczego kataster wciąż jest pieśnią przyszłości?
Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty uciął krążące po korytarzach plotki jednym zdaniem - w grudniu żaden projekt ustawy o podatku katastralnym nie trafi do Sejmu. Jak podkreślił, te informacje są bez pokrycia, a ich źródło pozostaje zagadką.
Problem jest jednak głębszy. W Polsce wciąż nie ma spójnego, ogólnokrajowego systemu ewidencji nieruchomości, który pozwalałby rzetelnie ustalać ich realną wartość rynkową. A bez tego naliczanie podatku opartego na wartości byłoby nie tylko ryzykowne, ale wręcz technicznie niewykonalne.
Podobnie sprawę widzi wiceminister rozwoju i technologii Tomasz Lewandowski. Wskazuje on wprost na dwa podstawowe braki - zintegrowany rejestr nieruchomości oraz wiarygodne, aktualne wyceny. Bez tych fundamentów każda próba wprowadzenia katastru może skończyć się administracyjnym chaosem i falą pozwów.
Podatek antyspekulacyjny Zandberga - konkretne stawki i walka o podpisy
W ubiegłym tygodniu Adrian Zandberg zaprezentował własną propozycję, która ma uderzyć w spekulację na rynku mieszkaniowym. Jego projekt zakłada progresywny podatek od posiadania wielu lokali:
- 1% wartości dla trzech do pięciu mieszkań,
- 2% dla sześciu do ośmiu,
- 3% dla dziewiątej i każdej kolejnej nieruchomości.
Zandberg chce oprzeć system na istniejącym Rejestrze Cen Nieruchomości, żeby nie tworzyć wszystkiego od zera. W teorii brzmi prosto, w praktyce - jak widać - pojawiają się schody.
Polityk otwarcie apeluje do posłów innych ugrupowań o wsparcie, bo koło Razem ma tylko pięć mandatów, a do złożenia projektu potrzeba co najmniej 15 podpisów. Nie kryje przy tym rozczarowania postawą Nowej Lewicy, sugerując, że ich argumenty brzmią bardziej jak wygodne wymówki niż realne przeszkody. Zapowiada, że jest otwarty na poprawki w komisjach, ale na razie projekt nie zebrał wymaganej liczby głosów.
Szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska wprost odmówiła poparcia. Z kolei była liderka Razem, Magdalena Biejat, oceniła inicjatywę jako słuszną w teorii, ale pełną praktycznych luk. Jej zdaniem brak aktualnego rejestru mieszkań sprawia, że projekt wygląda bardziej na medialny gest niż realne rozwiązanie problemu.
Podatek od nieruchomości w Polsce 2025 - ile faktycznie zapłacisz?
W Polsce nadal obowiązuje klasyczny podatek od nieruchomości, liczony od powierzchni. W 2025 roku jego stawki wzrosły o 2,7% - to efekt inflacji z pierwszej połowy 2024 roku. Gminy ustalają konkretne kwoty w ramach ustawowych limitów:
- grunty pod działalność gospodarczą - do 1,38 zł/m²,
- pozostałe grunty - do 0,73 zł/m²,
- mieszkania - do 1,19 zł/m² powierzchni użytkowej,
- budynki gospodarcze - do 34 zł/m²,
- budowle - 2% ich wartości.
Podatek płaci się w czterech ratach - do 15 marca, maja, września i listopada. System jest prosty, ale oderwany od realiów rynkowych. W praktyce oznacza to, że właściciel luksusowego apartamentu w centrum dużego miasta często płaci symboliczne kwoty w porównaniu z realną wartością nieruchomości.
Sprawdź średnie ceny mieszkań w Raporcie o terenie OnGeo.pl
Jeśli chcesz wiedzieć, ile warte są mieszkania, domy czy działki w Twojej okolicy, warto zajrzeć do Raportu o terenie od OnGeo.pl. To narzędzie, które przedstawia dane o średnich cenach nieruchomości i pokazuje je w czytelnej, graficznej formie.
W raporcie znajdziesz m.in. średnie ceny działek budowlanych i rolnych, ceny mieszkań i domów w promieniu nawet kilku kilometrów od wybranego adresu, mapy prezentujące rozkład cen oraz analizę trendów w danym regionie. Takie informacje to absolutna podstawa przy zakupie, sprzedaży czy inwestycji - pozwalają realnie ocenić sytuację rynkową i uniknąć przepłacania lub nietrafionej decyzji.
Zobacz: Przykładowy Raport o terenie

Podatek katastralny za granicą - bolesna lekcja dla inwestorów
Coraz więcej Polaków kupuje mieszkania za granicą - zwłaszcza w Hiszpanii, Niemczech czy Francji. Tam podatek katastralny jest czymś zupełnie normalnym.
W Hiszpanii (IBI) stawki wahają się od 0,4 do 1,4% wartości katastralnej. Przykład? Mieszkanie w Marbelli warte 329 tys. euro generuje roczny rachunek rzędu 2100 euro, czyli około 9 tys. zł. Średnie koszty w kraju to 300-1500 euro rocznie, zależnie od lokalizacji. System działa automatycznie - notariusz zgłasza transakcję, a gmina sama pobiera podatek z konta.
W Niemczech stawki wynoszą 0,26–1%, we Francji i Belgii wysokość podatku zależy od potencjalnego dochodu z najmu, a w Wielkiej Brytanii mieści się w przedziale 0,5–1%. W USA średnio 2–2,5%, a w Singapurze nawet do 10% dla mieszkań na wynajem. Często przewidziane są ulgi dla seniorów, rodzin wielodzietnych czy osób z niepełnosprawnościami. W niektórych krajach wcześniejsza zapłata oznacza też realne zniżki.
Gdyby podobny system wprowadzono w Polsce, wielu właścicieli złapałoby się za głowę. Warszawskie mieszkanie warte 1 mln zł oznaczałoby nawet 14 tys. zł podatku rocznie. Lokal za 300 tys. zł na prowincji - około 1200 zł. To kilka razy więcej niż dziś.
Zwolnienia i ulgi - kto nie płaci?
W obecnym polskim systemie z podatku od nieruchomości zwolnione są m.in. grunty rolne i leśne, szklarnie, pasieki czy zabytki objęte ochroną. Nie płaci się też od nieużytków, działek ekologicznych czy altan w ROD-ach. Gminy mogą dodatkowo wprowadzać własne ulgi.
Za granicą jest podobnie - kataster często przewiduje preferencje dla osób w trudniejszej sytuacji życiowej. Jeśli kiedykolwiek taki system miałby wejść w Polsce, ulgi byłyby kluczowe, by nie uderzyć w najsłabszych.
Czy podatek katastralny pojawi się już w 2025 roku?
Mimo wyraźnych dementi ze strony Lewicy, temat podatku katastralnego nie znika z politycznej agendy. Projekty poselskie, takie jak propozycja Zandberga, pokazują, że presja na zmiany rośnie - zwłaszcza w kontekście spekulacji mieszkaniowej i wysokiej inflacji. Wiceminister Lewandowski pracuje nad koncepcją, ale wyłącznie w formule inicjatywy poselskiej, a nie rządowej.
Eksperci nie mają złudzeń - bez stworzenia pełnego rejestru katastru, co może potrwać całymi latami, wdrożenie takiego podatku pozostanie odległą perspektywą.
Na razie właściciele mieszkań w Polsce mogą spać spokojnie. Jednak polityczne przepychanki jasno pokazują, że temat wróci - najpewniej w 2026 roku. Czy antyspekulacyjny podatek Zandberga przełamie impas? Tego dziś nikt nie potrafi przewidzieć.
Artykuł przygotowany przez redaktorów portalu OnGeo.pl
Zdiagnozuj działkę.
Wyszukaj na mapie!
- Podatek katastralny 2025 - co planują politycy?
- Mieszkanie do remontu. Ukryte pułapki, których musisz unikać
- Plan ogólny 2026: Gminy nie wyrabiają się z czasem. Rząd negocjuje z Brukselą
- Sprzedaż domu w trakcie budowy. Od czego zacząć i na co uważać?
- Nowe osiedla kontra gospodarstwa rolne. Rolnicy pod ścianą, rząd zapowiada twarde przepisy
- KOD ZNIŻKOWY 7% na zakup Raportu o Terenie OnGeo.pl
-
DARMOWA CHECK-LISTA:
Co sprawdzić przed zakupem działki?
70 PYTAŃ, na które musisz odpowiedzieć zanim kupisz działkę!
-
DARMOWA CHECK-LISTA:
Jakie informacje powinno zawierać idealne ogłoszenie sprzedaży działki?