News

Plan ogólny 2026: Gminy nie wyrabiają się z czasem. Rząd negocjuje z Brukselą

Opracowanie redakcji
2025-12-03
~4 min
Głosów: 2, średnia ocen: 5
Plan ogólny 2026 Gminy nie wyrabiają się z czasem. Rząd negocjuje z Brukselą

Tylko około 30% polskich gmin realnie ma szanse zdążyć z przygotowaniem planów ogólnych do 1 lipca 2026 r. – alarmuje wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros. Termin zbliża się nieubłaganie, a rząd już prowadzi rozmowy z Komisją Europejską o przyszłości pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). W międzyczasie wdrażane są rozwiązania awaryjne, by kluczowe inwestycje nie utknęły w martwym punkcie.

  • Większość polskich gmin jest na wczesnym etapie prac nad planami ogólnymi.
  • Tylko 2% samorządów przeprowadziło konsultacje społeczne.
  • Brak planów po 1 lipca 2026 r. może zablokować nowe inwestycje.
  • Trwają negocjacje z Komisją Europejską o środki z KPO.
  • Rząd wprowadził ustawę przejściową, by ratować kluczowe inwestycje.

Opóźnienia w gminach - tylko 2% po konsultacjach społecznych

W połowie listopada na posiedzeniu sejmowej komisji infrastruktury Michał Jaros przedstawił dane, które nie napawają optymizmem. Co prawda około 90 proc. gmin formalnie rozpoczęło prace nad planami ogólnymi, ale w praktyce większość jest dopiero na bardzo wczesnym etapie.

  • 39% gmin nadal przygotowuje zamówienia publiczne na wybór wykonawcy planu,
  • 30% ma już gotowy projekt planu wraz z uzasadnieniem,
  • zaledwie 2% przeprowadziło konsultacje społeczne,
  • tylko w trzech gminach plan ogólny został już uchwalony.

Wiceminister zwrócił uwagę, że cała procedura - od uchwały o przystąpieniu do prac po ostateczne uchwalenie planu - trwa średnio od 15 do nawet 20 miesięcy.

przyznał Jaros

Na dziś nie da się rzetelnie oszacować, ile gmin zdąży do połowy 2026 roku. Największe szanse mają te, które zakończyły już etap analiz i mają gotowe projekty - czyli około 30 proc.

Aktualne dane dotyczące Planów ogólnych
Aktualne dane dotyczące Planów ogólnych

Reforma planowania przestrzennego - skąd się wziął problem

Obowiązek przygotowania planów ogólnych wynika z nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, która weszła w życie 24 września 2023 r. Nowe dokumenty mają w dużej mierze zastąpić dotychczasowe studia uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, które całkowicie stracą moc najpóźniej 1 lipca 2026 r.

Po tej dacie uchwalanie miejscowych planów oraz wydawanie decyzji lokalizacyjnych - zarówno dla inwestycji celu publicznego, jak i decyzji o warunkach zabudowy - będzie możliwe wyłącznie w gminach, które zdążą przyjąć plan ogólny. Tam, gdzie go zabraknie, rozwój może po prostu stanąć w miejscu, a nowe inwestycje zostaną zablokowane.

Sam wice minister Jaros przyznał wprost, że termin narzucony jeszcze za rządów Mateusza Morawieckiego był od początku bardzo trudny do utrzymania.

Sprawdź Plany ogólne w Geoportal-Krajowy.pl

Wszystkie opublikowane Plany Ogólne, są dostępne w przeglądarce danych planistycznych na stronie Geoportal Krajowy Przeglądarka umożliwia podgląd map w szybki i łatwy sposób co czyni ją cennym narzędziem dla mieszkańców, inwestorów i urbanistów

Pieniądze z KPO pod znakiem zapytania

Środki z Krajowego Planu Odbudowy muszą zostać wykorzystane w ściśle określonym czasie, co dodatkowo komplikuje sytuację. Wiceminister nie ukrywa, że trwają intensywne rozmowy z Brukselą. Podkreśla, że robią wszystko, by tych pieniędzy nie stracić. 

Choć szczegóły negocjacji nie zostały ujawnione, resort zaznacza, że priorytetem jest utrzymanie unijnego wsparcia dla reformy systemu planowania przestrzennego. Bez tych środków wiele gmin może po prostu nie podołać kosztom całego procesu.

Ratunek dla kluczowych inwestycji - nowa ustawa już podpisana

Żeby nie dopuścić do całkowitego zablokowania najważniejszych inwestycji, rząd przygotował specjalną ustawę przejściową. Ułatwia ona wydawanie decyzji o ustaleniu lokalizacji inwestycji celu publicznego - takich jak szkoły, drogi czy inne obiekty infrastrukturalne - w okresie między utratą mocy studiów a uchwaleniem planów ogólnych.

Ustawa została już podpisana przez prezydenta Karola Nawrockiego i znosi zakaz wydawania takich decyzji po 1 lipca 2026 r. Dzięki temu samorządy zyskają podstawę prawną do dalszych działań, nawet jeśli nie zdążą z planami.

Inaczej będzie z decyzjami o warunkach zabudowy - wnioski składane po 1 lipca 2026 r. będzie można rozpatrywać wyłącznie tam, gdzie plan ogólny już obowiązuje. Co więcej, jeśli teren obejmuje więcej niż jedną gminę, plany będą musiały obowiązywać we wszystkich.

Co dalej? Eksperci nie mają złudzeń - trzeba przyspieszyć

Narastające opóźnienia coraz bardziej niepokoją zarówno samorządowców, jak i ekspertów od planowania przestrzennego. W grę wchodzi realne ryzyko spowolnienia rozwoju całych regionów - od inwestycji mieszkaniowych, przez infrastrukturę, po projekty komercyjne.

Ministerstwo zapowiada dalsze wsparcie dla gmin - mają pojawić się kolejne szkolenia, wytyczne i pomoc merytoryczna, by procedury ruszyły szybciej.

Przed Polską stoi dziś poważny test sprawności administracyjnej. Czy uda się wyjść z tego zakrętu bez chaosu po 1 lipca 2026 r.? Resort rozwoju zapewnia, że rozmowy z Komisją Europejską idą w dobrym kierunku, ale jedno jest pewne - czasu jest coraz mniej.

Avatar: Opracowanie redakcji
Opracowanie redakcji

Artykuł przygotowany przez redaktorów portalu OnGeo.pl