News

Samorządy nieskutecznie odzyskują należności za zniszczenia infrastruktury drogowej od sprawców kolizji

Monika Byś
2021-12-08
~5 min
Post zaktualizowany: 2022-03-30
Głosów: 27, średnia ocen: 5
należności za zniszczenia infrastruktury drogowej

Samorządy nieskutecznie odzyskują należności za zniszczenia infrastruktury drogowej od sprawców kolizji. Z najnowszego raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że samorządowi zarządcy dróg odzyskali zaledwie 37 % łącznych kosztów napraw zniszczonej miejskiej infrastruktury drogowej z polis ubezpieczeniowych sprawców kolizji i wypadków. Ponad 40 % tych kosztów - 7,6 mln zł -  niezasadnie obciążyło budżety miast.

  • Wyniki raportu przedstawiają analizę kontroli kosztów usuwania przez samorządy zniszczeń powstałych w wyniku wypadków i kolizji na drogach.
  • Kontrola została przeprowadzona w 22 zarządach dróg i 2. urzędach miejskich na terenie 8. województw. Badanie objęło okres od 2017 do 2020 r.
  • W skontrolowanych przez NIK samorządach z polis ubezpieczeniowych sprawców odzyskano tylko 37 % łącznych kosztów napraw uszkodzonej w wyniku zdarzeń drogowych infrastruktury. Ponad 40 % tych kosztów - 7,6 mln zł - obciążyło budżety samorządów.
  • Z raportu NIK wynika, że jednostkowy koszt naprawy lub wymiany poszczególnych obiektów infrastruktury drogowej wynosił nawet 100 tys. zł.
  • Od 2017 do 2020 r. liczba zidentyfikowanych uszkodzeń lub zniszczeń miejskiej infrastruktury drogowej wyniosła 10 941. W prawie 70 % przypadków zarządcy dróg nie ustalili sprawców uszkodzeń lub zniszczeń, powstałych w wyników zdarzeń drogowych.

Raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK)

Wyniki raportu przedstawiają analizę kontroli kosztów usuwania przez samorządy zniszczeń powstałych w wyniku wypadków i kolizji na drogach. Kontrola została przeprowadzona w 22 zarządach dróg i 2. urzędach miejskich na terenie 8. województw. NIK wzięła pod uwagę usuwanie zniszczeń m.in. latarni oświetleniowych, znaków drogowych, barier ochronnych czy nawierzchni drogowej. Badanie objęło okres od 2017 do 2020 r.

W skontrolowanych przez NIK samorządach z polis ubezpieczeniowych sprawców odzyskano tylko 37 % łącznych kosztów napraw uszkodzonej w wyniku zdarzeń drogowych infrastruktury. Ponad 40 % tych kosztów - 7,6 mln zł - obciążyło budżety samorządów. Powodem takiego stanu rzeczy może być fakt, że w większości skontrolowanych jednostek zaniechano ustalenia danych sprawców zniszczeń. Najczęstszą przyczyną był brak sformalizowania i usystematyzowania współpracy zarządców dróg z lokalnymi jednostkami służb mundurowych. Zarządcy dróg nie wywiązywali się z obowiązku podejmowania w każdym przypadku windykacji kosztów usunięcia uszkodzeń, w szczególności z polis OC sprawców.

Zniszczenia mają wpływ na bezpieczeństwo na drodze

Część zniszczeń spowodowanych zdarzeniami drogowymi ma bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Zarządca dróg musi je usunąć natychmiast po kolizji, wypadku, co wpływa znacząco na budżet samorządów. Koszty usunięcia skutków wypadku są wysokie.

Z raportu NIK wynika, że jednostkowy koszt naprawy lub wymiany poszczególnych obiektów infrastruktury drogowej wynosił od kilkudziesięciu zł do prawie 100 tys. zł! Izba wyraziła jasne stanowisko, że koszty te powinny być wliczone do ogólnej wyceny szkód wyrządzonych podczas kolizji, a tym samym odpowiedzialność za ich pokrycie spoczywać powinna na sprawcy.

Samorządy nieskutecznie odzyskują należności za zniszczenia infrastruktury drogowej od sprawców kolizji

Od 2017 do 2020 r. liczba zidentyfikowanych uszkodzeń lub zniszczeń miejskiej infrastruktury drogowej wyniosła 10 941. W prawie 70 % przypadków zarządcy dróg nie ustalili sprawców uszkodzeń lub zniszczeń, powstałych w wyników zdarzeń drogowych. We wszystkich badanych jednostkach skuteczność identyfikacji sprawców była niewystarczająca.

Badania wykazały, że w 18 z 24 kontrolowanych jednostek, zaniechano ustalenia danych o sprawcach zdarzeń drogowych oraz wydania numerów polis obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów. Skutkiem tego samorządy nie odzyskały należności za zniszczenia infrastruktury drogowej braku tych działań było niedochodzenie od sprawców należnych odszkodowań za naprawienie szkód w infrastrukturze drogowej. Konsekwencją braku działania było nieuzasadnione obciążenie budżetów miast wydatkami z tytułu napraw w łącznej kwocie, co najmniej 320 tys. zł.

Ponadto wykazano, że sami sprawcy zdarzeń drogowych niechętne zgłaszają się sami. Sprawcy zgłosili jedynie 60 kolizji i wypadków, czyli zaledwie 5,5 % przypadków uszkodzeń lub zniszczeń dróg.

Kolejnym problem stwierdzonym przez NIK była niska skuteczność windykacji kosztów napraw od sprawców szkód. Naprawa uszkodzeń lub zniszczeń kosztowała zarządców dróg 18,9 mln zł, z czego prawie 7,6 mln zł obciążyło budżety miast, bo zarządcy nie wyegzekwowali pieniędzy od sprawców zdarzeń drogowych, ich ubezpieczycieli lub z polis miejskich.

NIK stwierdziła również, że zarządcy mieli też problemy z odzyskiwaniem pieniędzy za naprawę uszkodzeń i zniszczeń z wykupionych przez siebie polis. W siedmiu jednostkach NIK stwierdziła 46 przypadków (na łącznie 959 objętych szczegółową kontrolą) nierzetelności w tym zakresie. Przyczyną było najczęściej niewystępowanie do ubezpieczycieli obiektów infrastruktury drogowej o odzyskanie poniesionych nakładów na ich naprawę lub podejmowanie takich działań ze zwłoką. We wszystkich skontrolowanych jednostkach skutkiem tych nieprawidłowości było nieuzasadnione obciążenie budżetów miast wydatkami z tego tytułu w łącznej kwocie, co najmniej 120,3 tys. zł.

Co dała kontrola NIK?

W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami NIK skierowała do odpowiednich rzeczników dyscypliny finansów publicznych dziesięć zawiadomień o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych. Ponadto, po stwierdzeniu w Miejskim Zarządzie Dróg w Toruniu naruszenia ustawy o rachunkowości NIK skierowała do właściwego naczelnika urzędu skarbowego zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa.

W efekcie kontroli NIK sformułowała wobec zarządców dróg miejskich wnioski o:

  • Wdrożenie skutecznych metod identyfikowania przyczyn uszkodzeń lub zniszczeń obiektów drogowych, powstałych w wyniku zdarzeń drogowych, celem bieżącego monitorowania ich powstawania i usuwania skutków tych zdarzeń oraz dochodzenia należności za zniszczenia infrastruktury drogowej od ich sprawców;
  • Podjęcie stałej współpracy z policją w celu pozyskiwania informacji o tym, czy zniszczenie obiektów drogowych było wynikiem zdarzenia drogowego i w konsekwencji ustalenia sprawcy zniszczeń, w tym niezwłoczne występowanie do lokalnej komendy miejskiej policji o udostępnienie dokumentacji zdarzeń drogowych w każdym ujawnionym przypadku uszkodzeń infrastruktury drogowej;
  • Usunięcie wszystkich uszkodzeń lub zniszczeń obiektów infrastruktury drogowej powstałych w wyniku zdarzeń drogowych;
  • Podejmowanie skutecznych działań zmierzających do każdorazowego ustalenia danych sprawców zdarzeń drogowych, w wyniku których uszkodzeniu lub zniszczeniu uległy obiekty drogowe. Ustalenia dotyczą również numerów polis dokumentujących zawarcie przez nich umów obowiązkowego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej;
  • Podjęcie działań mających na celu skuteczne dochodzenie należności za zniszczenia infrastruktury drogowej z polis ubezpieczeniowych. Sytuacje te miałyby miejsce zarówno, gdy ustalono, jak i nie ustalono sprawcy zdarzenia –  zgodnie z ustawą o finansach publicznych.

Złożono również wniosek do Komendanta Głównego Policji o dodanie podmiotów realizującym obowiązki zarządcy dróg do katalogu podmiotów, którym mogą być udostępniane informacje o zdarzeniach drogowych. Odpowiednie komórki organizacyjne policji właściwe w sprawach ruchu drogowego mają udostępniać podmiotom realizującym obowiązki zarządcy dróg, nie rzadziej niż raz na kwartał, informacje o zdarzeniach drogowych skutkujących uszkodzeniami infrastruktury drogowej. Obowiązki mają zawierać niezbędne dane do ustalenia okoliczności tych zdarzeń oraz wysokości odszkodowania lub świadczenia.

Źródło: samorzad.pap.pl

Avatar: Monika Byś
Monika Byś

Redaktorka prowadząca w OnGeo.pl. Analityczka danych i specjalistka rynku nieruchomości.