Czy susza rolnicza jest tylko i wyłącznie narzędziem manipulacji opinią publiczną? A może jest to forma straszenia społeczeństwa negatywnymi skutkami zmian klimatu, podczas gdy zmiany te mają w Polsce wręcz pozytywny skutek ekonomiczny? Czy wypłacanie rolnikom i producentom rolnym przez Skarb Państwa miliardowych subwencji z powodu zaistnienia suszy rolniczej jest głęboką nonszalancją i bezpodstawnym finansowaniem przez podatnika uprzywilejowanej grupy zawodowej?
Czy czas już skończyć z subwencjami za suszę rolniczą?
- Z roku na rok przybywa wniosków o wypłatę subwencji pomimo, że suszy rolniczej nie ma, a wydajność plonów wzrasta. Lawinowy wzrost wniosków o subwencje suszowe wynika tylko z faktu ułatwień w składaniu wniosków oraz wysokiego prawdopodobieństwa uzyskania subwencji – nie zaś z powodu rzeczywistej utraty plonów.
- Z badania przeprowadzonego przez analityków OnGeo Agro wynika, że w ujęciu ogólnopolskim zmiany klimatu poprawiają wydajność plonu z roku na rok.
- Polska wypłaca subwencję za złą jakość gleby, która jest w pełni przewidywalna, nie zaś za ekstremalne zjawiska pogodowe. Znacznie lepiej byłoby spożytkować środki na poprawę właściwości sorpcyjnych i retencyjnych gleb.
- Badania wykonane przez portal OnGeo.pl jasno wykazują, że straty w plonach w latach suszowych na glebach najlepszych są minimalne.
Rozważając sens, lub bardziej obrazowo bezsens, wypłacania odszkodowania za szkody wywołane suszą rolniczą można by dojść do wniosku, że równie dobrze obywatele mogliby otrzymywać subwencję z powodu niekorzystnej zmiany kursu walut, zmian oprocentowania, inflacji, czy dekoniunktury na rynku. Ponadto subwencje te byłyby bardziej sprawiedliwe, gdyż obiektywne.
Olbrzymie odszkodowania za suszę rolniczą mimo rekordowych plonów
Rok 2021 był wg GUS rekordowy w plonach, a jednak zgłoszono szkody w 230 tys. gospodarstw rolnych na powierzchni 1 mln ha. Kwotę szkód oszacowano na kwotę ponad 500 mln zł! Kolejny rok 2022 znów zalicza rekord plonowania, a i tak wypłacono olbrzymie subwencje w wysokości 600 mln zł. W 2022 roku złożono aż 230 tys. wniosków o subwencje z powodu rzekomych „strat suszowych zagrażających trwałości produkcji rolnej w gospodarstwach rolnych”.
Rzecznik prasowy ARiMR poinformował, że w 2023 r. przez aplikację „Zgłoś szkodę rolniczą” złożono około 290 tys. wniosków o szacowanie suszy. W przypadku ponad 139 tys. wniosków naliczono straty wynoszące powyżej 30% średniej rocznej produkcji roślinnej w gospodarstwie rolnym.
Jak widać, z roku na rok przybywa wniosków o wypłatę subwencji pomimo, że suszy rolniczej nie ma, a wydajność plonów wzrasta. Trudno dać wiarę stratom sięgającym więcej niż 30% w kontekście zimnej i mokrej wiosny w 2023 oraz niezbyt gorącego lata. Lawinowy wzrost wniosków o subwencje suszowe wynika tylko z faktu ułatwień w składaniu wniosków oraz wysokiego prawdopodobieństwa uzyskania subwencji – nie zaś z powodu rzeczywistej utraty plonów.
A co z deficytem wody?
Chociaż nie można zaprzeczyć pojawiającym się okresowym deficytom wody, to wciąż nie można powiedzieć, że ich skutkiem jest spadek produkcji rolnej w Polsce.
Statystyki produkcji rolnej publikowane przez GUS przeczą powszechnie lansowanym teoriom o klęsce suszy. W najbardziej suszowym 2018 roku spośród analizowanych ostatnich 11 lat, statystyczne odchylenie od średniej w plonie w uprawach jarych – czyli tych najbardziej narażonych na skutki suszy - sięgały maksymalnie 17%. W większości upraw obniżenie plonu wyniosło w tym najbardziej suchym roku średnio mniej niż 10%. Wypłacono wtedy rekordowe ok. 2,4 mld zł za straty poniesione w produkcji rolnej całych gospodarstw!
Rok 2021 był w plonach rekordem wydajności wszechczasów w Polsce, a zaliczony został ponownie do lat klęskowych. Wartość subwencji w roku 2021 oszacowano na co najmniej 0,5 mld zł. Uszkodzonych przez suszę miało być ok. 1 mln ha a „poszkodowanych” miało zostać 230 tys. gospodarstw rolnych tj. ok. 20% ogółu. W roku 2022 do ARiMR wpłynęło 230 000 wniosków o wypłatę zapomogi suszowej oszacowanych na kwotę 0,6 mld zł. Tymczasem rok 2022 jest kolejnym rekordem w wydajności plonowania. Rok 2023 był jeszcze mniej suchy niż 2022, a wniosków o wypłatę subwencji wpłynęło już 290 000. Jak racjonalnie wytłumaczyć to zjawisko?
Osiągamy rekordy wydajności z hektara gruntu rolnego, a rolnicy i tak wnoszą o zapomogę
Od 2011 do 2022 roku na analizowanych uprawach zanotowano wzrostowy trend wydajności produkcji z jednego hektara. Jedynie wydajność plonowania kukurydzy zachowuje zerowy trend. Można zatem postawić hipotezę, że w ujęciu ogólnopolskim zmiany klimatu poprawiają wydajność plonu z roku na rok. Znacznie większe straty plonach w naszej strefie klimatycznej powodują lata mokre i zimne. Rośliny uprawne mają swój rodowód ukształtowany ewolucyjnie w klimacie suchym i ciepłym.
Poniższe wykresu wskazują uśrednione wydajności plonu na terenie Polski w latach 2011-2021 dla najliczniejszych powierzchniowo upraw ozimych i jarych. Analizy wykonano na podstawie danych statystycznych GUS. W uprawach występuje trend rosnący. Lata 2018, 2019 pokazują plony obarczone suszą rolniczą.
Polska wypłaca odszkodowanie za złą jakość gleb, a nie za zmiany klimatyczne i gwałtowane zjawiska pogodowe
Kluczem do oceny utraty plonu w warunkach niedoboru wody wydaje się być gleba, a nie sam klimat. O tym, jak szybko gleba lekka traci wodę można przekonać się analizując przytoczony poniżej przykład z pomiarów wilgotności gleby w strefie korzeniowej dla dwóch typów gleb oddalonych od siebie o ok. 3 km.
Gleba piaszczysta traci większość wody opadowej w około 1 godzinę od opadu, podczas gdy gleba pylasta zatrzymuje wodę na tygodnie. Wydaje się, że Polska wypłaca subwencję za złą jakość gleby, która jest w pełni przewidywalna, nie zaś za ekstremalne zjawiska pogodowe. Znacznie lepiej byłoby spożytkować środki na poprawę właściwości sorpcyjnych i retencyjnych gleb, nie zaś na propagandowe w swoich skutkach rozdawnictwo nieprzynoszące żadnych zmian podnoszących odporność gospodarstw na skutki wahań pogody.
Badania wykonane przez portal OnGeo.pl jasno wykazują, że straty w plonach w latach suszowych na glebach najlepszych są minimalne. Gleby najlżejsze są z natury obarczone ryzykiem szkód od suszy. Wiedza ta jest znana apriori i jest wkomponowana w cenę działki rolnej. Obecna nonszalancja Państwa w tym zakresie jest szkodliwa społecznie i zawsze będzie prowadzić do niegospodarności. Trudno się też dziwić rolnikom w tej sytuacji – i należy ich usprawiedliwić – skoro dotychczas Państwo tak łatwo rozdaje publiczne pieniądze, to dlaczego mieliby z tego nie skorzystać?
OnGeo Agro - Wygeneruj Raport o uprawie rolnej
Wystąpienie czynników sprawczych uszkodzenia roślin dla konkretnej działki rolnej z powodu suszy glebowej obliczane jest i prezentowane w Raporcie o uprawie rolnej OnGeo.pl. Czas analizy wynosi ok. 5 minut.
Użytkownik otrzymuje raport zawierający informację o odporności gleby na suszę, wystąpieniu ryzykotwórczych warunków atmosferycznych oraz wyliczeniem przekroczeń Klimatycznego Bilansu Wodnego (KBW) zgodnie z Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 11 kwietnia 2019 r. w sprawie wartości klimatycznego bilansu wodnego dla poszczególnych gatunków roślin uprawnych i gleb (Dz.U. 2019 poz. 739) uprawniającego do ubiegania się o odszkodowanie.
Rozwiązanie OnGeo.Agro wpisuje się w zakres innowacyjnej technologii pozwalającej ustalać automatycznie indywidualne ryzyka ubezpieczeniowe dla wskazanej lokalizacji terenowej.
Artykuł przygotowany przez redaktorów portalu OnGeo.pl
Zdiagnozuj działkę.
Wyszukaj na mapie!
- „Bezpieczna Wisła” - Największy Suchy Zbiornik w Polsce
- Mapa ewidencyjna - co zawiera i kiedy będzie wymagana
- Wypis i wyrys z rejestru gruntów - jak uzyskać, co zawiera, kiedy jest potrzebny
- Minimalna wielkość działki budowlanej. Na co zwrócić uwagę i jakie należy zachować odległości od granic?
- Jak sprawdzić teren zamknięty - sprawdź dowolną działkę!
- KOD ZNIŻKOWY 10% na zakup Raportu o Terenie OnGeo.pl
-
DARMOWA CHECK-LISTA:
Co sprawdzić przed zakupem działki?
70 PYTAŃ, na które musisz odpowiedzieć zanim kupisz działkę!