Spadek liczby mieszkań w Polsce według danych GUS 2025

W pierwszym kwartale 2025 roku odnotowano znaczący spadek liczby oddanych do użytkowania mieszkań. Jak wynika z najnowszych danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny (GUS), rozwój budownictwa mieszkaniowego w Polsce stanął przed poważnymi wyzwaniami. W poniższym artykule przedstawiamy szczegółową analizę tegorocznych wyników, wyjaśniamy przyczyny spadku i omawiamy perspektywy dla sektora budowlanego w najbliższej przyszłości.

Rekordowo niski wynik od lat

W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2025 roku oddano do użytku 45,9 tysiąca mieszkań, co stanowi spadek o 5,4% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Jest to najniższy wynik od początku dekady. Dla porównania, w pierwszym kwartale 2024 roku oddano 48,4 tysiąca mieszkań, a w 2023 – niemal 55,4 tysiąca.

Zmniejszyła się także średnia powierzchnia nowych lokali. W analizowanym okresie wyniosła ona 90,6 m², co w porównaniu z rokiem ubiegłym (91 m²) również oznacza minimalny spadek.

Regionalne różnice w liczbie oddanych mieszkań

Najwięcej mieszkań oddano na Mazowszu, Dolnym Śląsku oraz w Wielkopolsce, co łącznie stanowi 41% wszystkich oddanych do użytkowania lokali. Najmniejsze wartości zarejestrowano z kolei w województwach opolskim (1,4%) oraz świętokrzyskim (2,2%).

Średni wskaźnik oddanych mieszkań w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców wyniósł dla Polski 1,2 (spadek o 0,1 w porównaniu z rokiem ubiegłym). Mazowsze (1,8), Dolny Śląsk (1,6) oraz Pomorze (1,5) mogą pochwalić się najwyższymi wynikami, podczas gdy takie regiony jak opolskie (0,7) oraz kujawsko-pomorskie i śląskie (po 0,8) zanotowały najniższe wartości.

Główne źródła podaży mieszkań

Największy udział w realizacji mieszkań nadal mają deweloperzy, którzy odpowiadają za 60,3% nowo oddawanych lokali w pierwszym kwartale 2025 roku. Niemniej jednak w porównaniu do poprzedniego roku ich wkład spadł o 5,2%.

Indywidualni inwestorzy odpowiadają za kolejne 36,9%, co również oznacza spadek (o 6,3%) w stosunku do wyników z pierwszego kwartału 2024 roku.

Wyjątkowy wzrost odnotowano jedynie w budownictwie spółdzielczym. Powstało tam o 364,3% więcej mieszkań niż rok wcześniej. Jednakże, liczba ta wciąż jest marginalna w skali rynku (zaledwie 204 lokale). Natomiast sektor budownictwa komunalnego zanotował spadek podaży mieszkań o 28,6% w porównaniu z wynikami z 2024 roku.

Spadek liczby nowych inwestycji

Analizując dane dotyczące rozpoczętych budów, zauważamy pogarszającą się sytuację także na tym polu. W pierwszym kwartale 2025 roku rozpoczęto budowę 55,7 tysiąca mieszkań, co oznacza spadek o 7,3% względem analogicznego okresu roku 2024.

Największy udział, bo 65,6%, stanowiły mieszkania realizowane z przeznaczeniem na sprzedaż lub wynajem. Z kolei 32,2% obejmowały budynki wznoszone na cele indywidualne. Pozostałe 2% przypadły na budownictwo spółdzielcze, komunalne oraz społeczne czynszowe.

Jeżeli spojrzymy na liczbę wydanych pozwoleń na budowę, również zauważymy spadki. GUS poinformował, że w pierwszym kwartale 2025 roku wydano pozwolenia na budowę 63,1 tysiąca mieszkań o łącznej powierzchni użytkowej 5,4 mln m². Oznacza to spadek o odpowiednio 9,8% i 2,9% w stosunku do wyniku za analogiczny okres roku 2024.

Czas trwania budów i perspektywy na przyszłość

Średni czas budowy nowych budynków mieszkalnych wynosił 44,5 miesiąca w analizowanym okresie. W przypadku budynków wielorodzinnych czas realizacji inwestycji był dwukrotnie krótszy niż w przypadku domów jednorodzinnych.

Choć liczba rozpoczętych inwestycji oraz wydanych pozwoleń budowlanych zwiastuje powolny początek roku, warto wskazać, że wyspecjalizowane województwa, takie jak mazowieckie, dolnośląskie i pomorskie, odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu dynamiki sektora. Niemniej jednak brak nowych mocnych impulsów inwestycyjnych w krótkim horyzoncie czasowym może skutkować dalszymi spadkami w kolejnych kwartałach.

Problemy w sektorze komercyjnym i mieszkaniowym

Wysokie stopy procentowe oraz globalna niepewność gospodarcza sprawiły, że liczba projektów komercyjnych znacząco się zmniejszyła. Konflikty zbrojne na Ukrainie i Bliskim Wschodzie dodatkowo przyczyniły się do osłabienia inwestycji budowlanych.

Sektor mieszkaniowy, mimo że nadal wykazuje pewną aktywność, odczuwa skutki ogólnokrajowego spadku popytu na mieszkania i lokale usługowe. Deweloperzy podchodzą do nowych inwestycji z większą ostrożnością, co wpływa na dynamikę rynku.

Jakie wnioski nasuwają się dla rynku nieruchomości?

Obecna sytuacja w budownictwie mieszkaniowym w Polsce wyraźnie wskazuje na spowolnienie. Przyczyny tego stanu rzeczy można doszukiwać się w polityce gospodarczej, dostępności kredytów hipotecznych czy wzrastających kosztach materiałów budowlanych. Niemniej jednak stabilizacja rynku wymaga strategicznego wsparcia zarówno na poziomie lokalnym, jak i krajowym.