News

Czy Polska zawetuje europejski system handlu emisjami?

Monika Byś
2022-01-11
~6 min
Post zaktualizowany: 2022-04-12
Głosów: 27, średnia ocen: 5
Europejski System Handlu Emisjami

Europejski System Handlu Emisjami ma wpłynąć na szybsze przełączenie się państw członkowskich na energię ze źródeł odnawialnych. Obecnie Komisja Europejska chce, aby handel emisjami objął także energię wykorzystywaną w gospodarstwach domowych czy indywidualnym transporcie. Polski rząd straszy, że będzie to źródłem inflacji i gigantycznych podwyżek i zapowiada, że zmiany zawetuje.

  • Unijny system handlu handlu emisjami (EU ETS) jest pierwszym na świecie i drugim co do wielkości (po chińskim) systemem handlu emisjami CO2.
  • Dla większości państw członkowskich UE Europejski System Handlu Emisjami to kosztowne i zarazem potężne narzędzie wymuszające szybszą transformację energetyczną całej Europy.
  • Według Mateusza Morawieckiego "EU ETS to podatek klimatyczny Unii Europejskiej, który poprzez ceny gazu ropy i innych nośników energetycznych przekłada się na ceny wszystkich towarów i usług, a także na inflację".

Europejski System Handlu Emisjami

Europejski System Handlu Emisjami (EU ETS) nie ma ostatnio dobrej opinii. W ocenie polskiego rządu rekordowe ceny uprawnień na rynku ETS są (obok „niesprzyjających warunków pogodowych; budzących wątpliwości praktyk dominującego dostawcy gazu ziemnego do UE; niskiego poziomu zapełnienia magazynów gazu ziemnego; zwiększonego popytu na zasoby związanego z ożywieniem gospodarczym po pandemii Covid-19”) główną przyczyną wzrostu cen energii w kraju. Tak przynajmniej wynika z uzasadnienia i oceny skutków regulacji dołączonych do uchwalonej niedawno ustawy o dodatku osłonowym. Premier Mateusz Morawiecki 16 grudnia 2021 r., na posiedzeniu Rady Europejskiej wskazywał na konieczność reform systemu EU ETS. Mają one jednak iść w zupełnie innym kierunku niż te zaproponowane w przedstawionym przez Komisję Europejską pakiecie „Gotowi na 55”. Premier poparcia dla swoich propozycji wśród szefów rządów państw członkowskich nie znalazł.

Bat na spalinowe dinozaury

Dla większości państw członkowskich Europejski System Handlu Emisjami to może i kosztowne, ale zarazem potężne narzędzie wymuszające szybszą transformację energetyczną całej Europy. Dlatego EU ma zamiar EU ETS rozszerzać na kolejne branże. Składający się z 13 wniosków ustawodawczych unijny pakiet „Gotowi na 55” zapowiada m.in. przegląd dyrektyw w sprawie EU ETS w celu przyśpieszenia handlu uprawnieniami do emisji w sektorach budownictwa i transportu drogowego.

EU ETS jest potężnym narzędziem ograniczania emisji gazów cieplarnianych, ale trzeba wyważyć cele klimatyczne z ochroną socjalną i ożywieniem gospodarczym. EU ETS nie może jednak szkodzić spójności terytorialnej i nie może narażać na problemy obywateli i regiony znajdujące się w najtrudniejszej sytuacji – mówi Vasco Alves Cordeiro, pierwszy wiceprzewodniczący Europejskiego Komitetu Regionów.

Czym jest Europejski System Handlu Emisjami?

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) jest pierwszym na świecie i drugim co do wielkości (po chińskim) systemem handlu emisjami CO2.

UE ETS funkcjonuje w oparciu o przepisy Dyrektywy 2003/87/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 13 października 2003 r. ustanawiająca system handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych we Wspólnocie Unii Europejskiej oraz prawa krajowego państw członkowskich. W przypadku Polski jest to ustawa z 12 czerwca 2015 r. o systemie handlu uprawnieniami do emisji gazów cieplarnianych, t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 332). Zobacz ustawę -> tutaj.

Od reformy przyjętej w Pakiecie Energetyczno-Klimatycznym 12 grudnia 2008 r. przez kraje Unii Europejskiej, obowiązuje zakup uprawnień do emisji CO2 przez firmy przemysłu energochłonnego i wytwarzania energii elektrycznej, po wykorzystaniu przyznanej puli uprawnień przyznanym Państwom Członkowskim UE.

EU ETS decyduje o cenie emisji dwutlenku węgla i co roku obniża pułap emisji pochodzących z określonych sektorów gospodarki. W ciągu ostatnich 16 lat udało się obniżyć emisje pochodzące z produkcji energii elektrycznej i energochłonnych gałęzi przemysłu o 42,8 %.

Gotowi na 55 i projekt nowego EU ETS

14 lipca 2021 r. Komisja Europejska przedstawiła pakiet „Gotowi na 55” w odpowiedzi na zwiększone ambicje UE w zakresie działań w dziedzinie klimatu. Podstawą tego pakietu, złożonego z 14 wniosków dotyczących nowych i zmienionych aktów prawnych dotyczących klimatu, środowiska i energii, jest odnowione podejście do ustalania opłat za emisję gazów cieplarnianych.

We wniosku dotyczącym przeglądu systemu handlu emisjami podkreślono, że wszystkie sektory powinny przyczyniać się do przejścia na neutralność klimatyczną. Potwierdzono też, że osiągnięcie europejskich celów klimatycznych dzięki bardziej rygorystycznej krzywej cen emisji dwutlenku węgla. Te cele to przede wszystkim redukcja emisji gazów cieplarnianych netto o co najmniej 55 % do 2030 r. – w porównaniu z poziomami z 1990 r.

Aby to osiągnąć konieczne jest m.in. pilne włączenie do nowego systemu handlu emisjami EU transportu morskiego oraz zajęcia się w szczególności budynkami i transportem, ponieważ emisje z tych sektorów wciąż rosną – mówiła Stefanie Hiesinger z gabinetu wiceprzewodniczącego wykonawczego Fransa Timmermansa, podczas IV wielopoziomowego dialogu w dziedzinie klimatu i energii zorganizowanego z inicjatywy Europejskiego Komitetu Regionów.

Aby rozwiązać problem braku redukcji emisji w transporcie drogowym i w budynkach, Komisja Europejska zaproponowała ustanowienie odrębnego nowego systemu handlu uprawnieniami do emisji w odniesieniu do dystrybucji paliwa dla transportu drogowego i budynków.

Komisja Europejska zaproponowała także indywidualne dla każdego państwa członkowskiego określenie zaostrzonych wartości docelowych w zakresie redukcji emisji w przypadku budynków, transportu drogowego i krajowego transportu morskiego, rolnictwa, odpadów i małych sektorów przemysłu. Zostaną one opracowane w oparciu o różne sytuacje wyjściowe i możliwości poszczególnych państw członkowskich. Wartości te opierają się m.in. na PKB państwa członkowskiego na mieszkańca.

Transformacja musi być sprawiedliwa

Uczestnicy IV wielopoziomowego dialogu w dziedzinie klimatu i energii podkreślali, że EU ETS jest kluczowym instrumentem polityki na rzecz łagodzenia zmiany klimatu i przechodzenia na gospodarkę neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla. Mówili także, że transformacja energetyczna EU musi być społecznie sprawiedliwa.

Przesłanie o znaczeniu ETS na drodze UE do transformacji ekologicznej musi wybrzmieć. Transformacja ta musi być sprawiedliwa, ważne jest zatem, aby przedstawiciele władz lokalnych i regionalnych byli informowani i angażowani w proces opracowywania przepisów, które przyczynią się do osiągnięcia naszych celów klimatycznych - mówił Andrej Vizjak, minister środowiska i planowania przestrzennego Słowenii.

Również w ocenie Petera Kurz'a burmistrza Mannheim system handlu uprawnieniami do emisji jest siłą napędową pakietu „Gotowi na 55”.

Przejście na gospodarkę niskoemisyjną nie powinno być postrzegane jako ograniczanie wzrostu gospodarczego. Przyspieszona transformacja stworzy również możliwości gospodarcze, ponieważ produkty i metody produkcji neutralne dla klimatu będą stanowić przewagę konkurencyjną.

Burmistrz Mannheim zaznaczył, że najlepszym sposobem zapewnienia funkcjonowania tego pakietu w europejskich miastach i regionach jest zaangażowanie władz lokalnych i regionalnych we wprowadzenie nowego systemu handlu uprawnieniami do emisji.

Aby zagwarantować, że nikt i żaden region nie zostanie pominięty, zaproponowałem uwzględnienie wymiaru regionalnego w dystrybucji funduszu modernizacyjnego – dodawał Peter Kurz.

Również Komisja Europejska, w pakiecie „Gotowi na 55” wskazuje na źródła łagodzenia skutków społecznych nowego systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2. W jej ocenie państwa członkowskie powinny przeznaczać całość swoich dochodów z handlu uprawnieniami do emisji na projekty związane z klimatem i energią. Z kolei specjalna część dochodów z nowego systemu dotyczącego transportu drogowego i budynków powinna łagodzić ewentualne skutki społeczne dla gospodarstw domowych, mikroprzedsiębiorstw i użytkowników transportu znajdujących się w trudnej sytuacji.

Czy będzie polskie veto?

Czy Polska zawetuje zaproponowane przez Komisję Europejską zmiany w pakiecie „Gotowi na 55”, w tym zmiany w EU ETS? Wniosek, że od odpowiedź na to pytanie jest pozytywna może płynąć z sejmowego wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego z 17 grudnia 2021 r. w którym porównał UE ETS do unijnego podatku nałożonego na wszystkie polskie towary i usługi.

EU ETS to podatek klimatyczny Unii Europejskiej, który poprzez ceny gazu ropy i innych nośników energetycznych przekłada się na ceny wszystkich towarów i usług, a także na inflację – mówił premier Morawiecki, dodając, że podatek ten w ciągu ostatnich czterech lat został podniesiony aż dziesięciokrotnie.

Unia Europejska szykuje teraz nowe i wielkie podatki: EU ETS , które mają być nałożone na mieszkania, ciepłownictwo, ciepłą wodę, transport i na paliwo. Ten pomysł podczas posiedzenia Rady Europejskiej odrzuciłem. Mam też nadzieję, że większość parlamentarna z ludźmi dobrej woli, np. posłami z Konfederacji również te nowe unijne podatki odrzuci – mówił Mateusz Morawiecki.

Źródło: Prawo.pl

Avatar: Monika Byś
Monika Byś

Redaktorka prowadząca w OnGeo.pl. Analityczka danych i specjalistka rynku nieruchomości.