Szykuje się kolejna zmiana w prawie budowlanym. Tym razem chodzi o wprowadzenie kar pieniężnych lub pozbawienia wolności dla osób, które blokują inwestycje budowlane. Najnowszy projekt noweli prawa budowlanego to efekt pracy Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Zdaniem prawników, wcale nie chodzi o pieniactwo, a ograniczenie liczby odwołać, także tych zasadnych. Sprawdź jak surowe kary za blokowanie budowy wprowadza nowela.
- Ministerstwo Rozwoju i Technologii chce wprowadzenia kar pieniężnych lub pozbawienia wolności dla osób, które blokują inwestycje budowlane.
- Po wejściu w życie nowelizacji, każdy, kto będzie chciał wnieść odwołanie od decyzji lub zażalenie na postanowienie, będzie musiał dołączyć do niego oświadczenie o świadomości odpowiedzialności karnej.
- Przepis będzie dotyczył wszystkich decyzji i postanowień wydawanych na podstawie prawa budowlanego, czyli m.in. pozwoleń na budowę i na użytkowanie.
Kolejna nowelizacja prawa budowlanego - kary za blokowanie budowy
Ministerstwo rozwoju planuje dodać pkt. 4 do art. 92 ust. 1 Prawa Budowlanego w brzmieniu:
propozycja zmian Prawa budowlanego (pkt. 4 do art. 92 ust.1)
Kto w odwołaniu od decyzji lub zażaleniu na postanowienie wydanych na podstawie niniejszej ustawy, umyślnie wprowadza organ wyższego stopnia w błąd co do faktów lub okoliczności mających znaczenie dla sprawy - ma podlegać karze.
Przepis będzie dotyczył wszystkich decyzji i postanowień wydawanych na podstawie prawa budowlanego, czyli m.in. pozwoleń na budowę i na użytkowanie. Natomiast przepis ma nie odnosić się do warunków zabudowy czy decyzji o uwarunkowaniach środowiskowych. Kary, o których mówi art. 92 prawa budowlanego, to areszt, ograniczenie wolności lub grzywna w wysokości od 20 zł do 5000 złotych.
Po wejściu w życie nowelizacji, każdy, kto będzie chciał wnieść odwołanie od decyzji lub zażalenie na postanowienie, będzie musiał dołączyć do niego oświadczenie o świadomości odpowiedzialności karnej.
Deweloperzy i część prawników chwali proponowane rozwiązanie. Ich zdaniem będzie to skuteczny straszak, który ukróci pieniactwo. Inni wytykają błędy i brak konsekwencji a przede wszystkim ograniczenie praw stron.
Zgodnie z kodeksem karnym za pieniactwo grozi od 6 miesięcy do 8 lat
Prawnicy przypominają, że przecież jest już rozwiązanie w kodeksie karnym. Umyślne wprowadzenie organu czy sądu w błąd – już w obecnym stanie prawnym - stanowi przestępstwo.
art. 233 § 1. Kodeksu karnego
Kto, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Za złożenie fałszywego oświadczenia w kodeksie karnym, tj. kara bezwzględnego pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Źródło: Prawo.pl
Redaktorka w OnGeo.pl. Analityczka danych i specjalistka rynku nieruchomości.
Zdiagnozuj działkę.
Wyszukaj na mapie!
- KOD ZNIŻKOWY 10% na zakup Raportu o Terenie OnGeo.pl
-
DARMOWA CHECK-LISTA:
Co sprawdzić przed zakupem działki?
70 PYTAŃ, na które musisz odpowiedzieć zanim kupisz działkę!