News

Nowelizacja ustawy o OZE i elektrowniach wiatrowych: fakty, mity i kontrowersje

Opracowanie redakcji
2024-09-24
~3 min
Głosów: 2, średnia ocen: 5
Strefy zakazów dla wiatraków wokół obszarów Natura 2000

W ostatnich tygodniach temat nowelizacji ustawy dotyczącej odnawialnych źródeł energii (OZE) oraz tzw. ustawy wiatrakowej wzbudza wiele emocji. W przestrzeni publicznej pojawiło się wiele różnych informacji, które Ministerstwo Klimatu i Środowiska (MKiŚ) stara się prostować. Z drugiej strony, opozycja i część komentatorów zarzuca rządowi, że nowe przepisy forsowane są w trybie pilnym, bez konsultacji społecznych. Przyjrzyjmy się najważniejszym zmianom i kontrowersjom związanym z nowelizacją.

Zwiększona odległość wiatraków od zabudowań

Jednym z kluczowych elementów nowelizacji ustawy o inwestycjach w elektrownie wiatrowe (UD89) jest zmiana minimalnej odległości wiatraków od zabudowań. Początkowe doniesienia sugerowały, że odległość ta wyniesie 300 metrów, co wzbudziło niepokój wielu mieszkańców terenów, gdzie planowane są farmy wiatrowe. MKiŚ szybko wyjaśniło, że minimalna odległość wyniesie jednak 500 metrów, zgodnie z raportem naukowców z Komitetu PAN z 2022 roku. 

Przypominamy, że obecna minimalna odległość od wiatraków wynosi 700 metrów

Mapa zasięgu 500 metrów od wiatraków w Geoportalu

W serwisie Geoportal Na Mapie opublikowane zostały mapy odległości 700 i 500 metrów od zabudowy i od wiatraków.

Mapa odległości od wiatraków
Mapa 500 metrów od zabudowy

Ochrona obszarów Natura 2000

Nowelizacja wyklucza możliwość budowy elektrowni wiatrowych na terenach objętych ochroną Natura 2000, co miało być jednym z głównych punktów spornych. Warto jednak zauważyć, że przepisy pozwalają na realizację inwestycji OZE w wyjątkowych sytuacjach, gdy przemawia za tym nadrzędny interes publiczny. Oznacza to, że w niektórych przypadkach, takie projekty mogą być realizowane, choć Ministerstwo zapewnia, że każda inwestycja będzie dokładnie analizowana pod kątem zgodności z prawem unijnym.

Nadrzędny interes publiczny

Projekt nowelizacji wprowadza pojęcie "nadrzędnego interesu publicznego", który ma na celu przyspieszenie inwestycji w odnawialne źródła energii. Działania polegające na budowie lub modernizacji instalacji OZE mają być uznawane za służące zdrowiu i bezpieczeństwu powszechnemu. To właśnie ten zapis wzbudził największe kontrowersje. Krytycy uważają, że może on umożliwić realizację inwestycji bez odpowiednich konsultacji społecznych oraz bez zgody lokalnych władz.

Reakcje społeczne i polityczne

Niektórzy politycy opozycji, w tym europoseł Daniel Obajtek, zarzucają rządowi forsowanie przepisów w trybie pilnym, bez odpowiednich konsultacji, co ma rzekomo zagrażać interesom lokalnych społeczności. Z drugiej strony, MKiŚ zapowiada szerokie konsultacje społeczne wszystkich projektów ustaw, podkreślając, że transformacja energetyczna w Polsce będzie realizowana w sposób sprawiedliwy, z szacunkiem dla potrzeb lokalnych wspólnot.

Co dalej z ustawą o OZE?

Nowelizacja ustawy o OZE i elektrowniach wiatrowych budzi skrajne opinie. Z jednej strony, ma ona przyczynić się do szybszego rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce, co jest kluczowe dla transformacji energetycznej. Z drugiej strony, nie brak głosów obawiających się, że nowe przepisy mogą naruszać prawa obywateli i zagrażać środowisku. Przed nami szerokie konsultacje społeczne i debata publiczna, które zdecydują o ostatecznym kształcie przepisów.

Podsumowanie

Nowelizacja ustawy o OZE i wiatrakach to temat, który wzbudza zarówno entuzjazm, jak i kontrowersje. Najważniejsze zmiany dotyczą minimalnej odległości wiatraków od zabudowań (500 m), ochrony obszarów Natura 2000 oraz wprowadzenia pojęcia nadrzędnego interesu publicznego. W najbliższych miesiącach z pewnością czeka nas intensywna dyskusja na temat tych przepisów.

Avatar: Opracowanie redakcji
Opracowanie redakcji

Artykuł przygotowany przez redaktorów portalu OnGeo.pl