News

Wieś kontra miasto, boiska kontra cisza: Burzliwy spór o hałas i zapachy

Opracowanie redakcji
2025-08-07
~3 min
Głosów: 1, średnia ocen: 5
Wieś kontra miasto, boiska kontra cisza Burzliwy spór o hałas i zapachy

Nowy minister rolnictwa, Stefan Krajewski, zapowiada szybkie zmiany w prawie, które mają chronić rolników przed pozwami dotyczącymi zapachów i hałasów związanych z działalnością rolniczą. Równolegle trwają prace nad liberalizacją norm hałasu dla obiektów sportowych, co budzi sprzeciw mieszkańców i Rzecznika Praw Obywatelskich. Spór o immisje i prawo do spokojnego życia na wsi oraz w sąsiedztwie boisk staje się coraz głośniejszy.

  • W Polsce narasta konflikt między mieszkańcami a rolnikami i użytkownikami obiektów sportowych. 
  • Sprawa rolnika spod Łodzi, skazanego za immisje zapachowe i dźwiękowe, wywołała polityczną reakcję. 
  • Minister rolnictwa zapowiada nową ustawę chroniącą wieś przed pozwami, a równolegle trwają prace nad liberalizacją norm hałasu przy boiskach i stadionach. 
  • Inicjatywy te spotykają się jednak z protestami mieszkańców i krytyką Rzecznika Praw Obywatelskich.

Smród z chlewni czy prawo do spokoju? Głośna sprawa spod Łodzi

Polska znów dzieli się na miasto i wieś – tym razem przez immisje, czyli uciążliwe zapachy i hałasy. Rolnik spod Łodzi, został pozwany przez sąsiadów za smród i dźwięki z gospodarstwa, gdzie hoduje 360 świń. Musi zapłacić niemal 115 tys. zł zadośćuczynienia, a Sąd Najwyższy 28 maja 2025 r. (sygn. I CSK 262/25) odmówił rozpatrzenia jego skargi kasacyjnej.

To przelało czarę goryczy. Minister rolnictwa Stefan Krajewski zapowiedział natychmiastowe działania legislacyjne: 

podkreśla Minister

 Wieś musi mieć funkcję produkcyjną. Żniwa w nocy, zapachy, praca maszyn - to elementy normalnej działalności rolniczej, której nie wolno blokować.

Ustawa o funkcji produkcyjnej wsi – co się zmieni?

Minister zapowiada ustawę, która ma chronić rolników przed pozwami dotyczącymi hałasu i zapachów, jeśli ich działalność jest zgodna z prawem. Prace trwają we współpracy z resortem sprawiedliwości i środowiskami rolniczymi. Podobne propozycje są już w Sejmie – złożone przez Konfederację i PiS (druki 998 i 1000), ale od miesięcy tkwią w zamrażarce sejmowej Komisji Rolnictwa.

Szczególnie projekt Konfederacji mówi wprost: emitowanie zapachów i dźwięków przez rolników ma być chronione prawnie, jeśli jest zgodne z przepisami i lokalnymi zwyczajami. To bezpośrednia reakcja na sprawę rolnika spod Łodzi.

Jak sprawdzić poziom hałasu w dowolnej miejscowości lub na swojej działce?

Dzięki analizie danych przestrzennych OnGeo.pl sprawdzisz poziom natężenia hałasu dla dużych miast powyżej 100 tys. mieszkańców i dla obszarów w okolicy dróg o dużym natężeniu ruchu oraz kolei np. zanim zdecydujesz się na zakup działki budowlanej, domu lub mieszkania. Raport o Terenie uwzględnia m.in. hałas drogowy, kolejowy i przemysłowy, a także odległość od głównych źródeł dźwięku. To cenne narzędzie zarówno dla osób prywatnych, jak i inwestorów, deweloperów czy projektantów – pozwala uniknąć kosztownych błędów i zyskać pewność, że wybrana lokalizacja zapewni komfort akustyczny na lata.

Sprawdź: Przykładowy Raport o Terenie OnGeo.pl

Raport o terenie OnGeo.pl - Średniodobowe, skumulowane natężenie hałasu ze źródeł antropogenicznych
Raport o terenie OnGeo.pl - Średniodobowe, skumulowane natężenie hałasu ze źródeł antropogenicznych

Konflikty wokół boisk – piłka i żużel pod obstrzałem

Problem immisji to nie tylko wsie. W miastach rośnie liczba protestów przeciwko hałasowi z boisk sportowych. W Warszawie przy ul. Konwiktorskiej powstaje apartamentowiec sąsiadujący z boiskiem Polonii. Kibice już obawiają się, że inwestycja może zablokować budowę stadionu. Podobnie jest z planami reaktywacji żużla - brakuje miejsca, gdzie hałas i zapachy nie przeszkadzałyby mieszkańcom.

Ministerstwo Sportu i Turystyki (MSiT) pracuje nad projektem (RCL nr UD211), który wyłączyłby obiekty sportowe spod rygorystycznych norm hałasu. Propozycja ta napotyka jednak na opór i falę krytyki.

Rzecznik Praw Obywatelskich ostrzega przed „liberalizacją hałasu”

Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek jednoznacznie krytykuje plany resortów. W jego opinii:

  • sport nie może być promowany kosztem zdrowia i komfortu mieszkańców,
  • zmiany są wdrażane zbyt szybko i bez konsultacji społecznych,
  • nie można upraszczać konfliktu do „sport vs. cisza”.

Podobne stanowisko ma poseł Bartłomiej Wróblewski, który w interpelacji (nr 11120) pyta o badania dotyczące wpływu hałasu z boisk na zdrowie. Proponuje, by zamiast wyłączeń, wprowadzić limity godzin, intensywności użytkowania lub zwiększyć odległości między boiskiem a zabudową.

Gdzie kończy się wieś, a zaczyna prawo sąsiada?

Trwa więc w Polsce prawna wojna o immisje - między prawem do prowadzenia gospodarstwa lub działalności sportowej, a prawem do spokoju i komfortu życia. Czy nowa ustawa rozwiąże problem, czy pogłębi konflikty - czas pokaże. Na razie wiadomo jedno: zarówno rolnicy, jak i mieszkańcy, czują się coraz bardziej bezsilni wobec niejasnych przepisów i przeciągających się procedur.

Avatar: Opracowanie redakcji
Opracowanie redakcji

Artykuł przygotowany przez redaktorów portalu OnGeo.pl