Katowice wprowadzają przełomową zmianę w opodatkowaniu nieruchomości, która wstrząsnęła branżą deweloperską. Miasto zdecydowało, że gotowe, lecz niesprzedane mieszkania w zasobach deweloperów są „związane z prowadzeniem działalności gospodarczej”. W efekcie lokale te podlegają podatkowi od nieruchomości w stawce biznesowej – niemal 30-krotnie wyższej niż dla mieszkań służących celom mieszkaniowym. Decyzja ta budzi gorące dyskusje: czy inne miasta pójdą śladem Katowic? I czy wyższe koszty deweloperów przełożą się na ceny mieszkań dla kupujących i najemców?
Deweloperzy będą więcej płacić za puste mieszkania

- Katowice jako pierwsze w Polsce nałożyły 30-krotnie wyższy podatek na niesprzedane mieszkania deweloperów.
- Decyzja opiera się na uchwale NSA (III FPS 2/24) i traktuje puste lokale jako nieruchomości związane z działalnością gospodarczą.
- Deweloperzy ostrzegają, że dodatkowe koszty mogą zostać przerzucone na kupujących i najemców.
- Miasto liczy na wyższe wpływy budżetowe i ograniczenie liczby pustostanów.
- Inne samorządy (m.in. Kraków) rozważają podobne rozwiązania.
- Spór o interpretację przepisów trafi zapewne do sądów administracyjnych, które zdecydują o przyszłości tej praktyki.
Podatkowa rewolucja w Katowicach
Decyzja władz Katowic wstrząsnęła rynkiem nieruchomości w Polsce. Miasto zdecydowało, że gotowe, ale niesprzedane mieszkania deweloperskie będą objęte stawką podatku od nieruchomości właściwą dla działalności gospodarczej. W praktyce oznacza to, że lokale pozostające w ofercie sprzedażowej, a jeszcze niezamieszkałe, nie są traktowane jak mieszkania, tylko jak towar handlowy.
Różnica jest ogromna: w 2025 roku stawka maksymalna wynosi 1,19 zł/m² dla lokali mieszkalnych oraz 34,00 zł/m² dla nieruchomości „związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej”. To blisko 30-krotna podwyżka.
Przykład: mieszkanie 60 m² w zasobie dewelopera:
- podatek mieszkalny: ok. 71 zł rocznie,
- podatek biznesowy: ok. 2040 zł rocznie.
Taka zmiana może uderzyć w setki, a nawet tysiące mieszkań w samych Katowicach.
Skąd ta decyzja?
Katowice powołują się na uchwałę Naczelnego Sądu Administracyjnego z 21 października 2024 r. (III FPS 2/24). NSA stwierdził, że stawka preferencyjna dotyczy wyłącznie lokali faktycznie pełniących funkcję mieszkalną - czyli wykorzystywanych do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych. W praktyce oznacza to, że jeśli w lokalu mieszka właściciel lub najemca - obowiązuje podatek „mieszkaniowy”, a jeśli lokal jest pusty i czeka na sprzedaż - gmina może zastosować stawkę biznesową.
Prezydent Katowic zdecydował się na szerokie wdrożenie tej interpretacji, uznając, że mieszkania w ofercie dewelopera to nie zasób mieszkaniowy, lecz towar.
Jak reagują deweloperzy?
Branża budowlana i deweloperska jest zaniepokojona. Organizacje takie jak Polski Związek Firm Deweloperskich ostrzegają, że koszty zostaną przerzucone na klientów, czyli przyszłych nabywców i najemców, a nowe inwestycje mogą stać się mniej opłacalne. Przez to lokalni deweloperzy mogą ograniczyć podaż, co pogłębi problem dostępności mieszkań.
Przedsiębiorcy wskazują także, że decyzja Katowic podważa stabilność prawa podatkowego - przez lata uznawano, że własność dewelopera sama w sobie nie oznacza działalności gospodarczej, jeśli lokal jest potencjalnie mieszkaniowy.
Co zyskuje miasto?
Dla Katowic to szansa na zwiększenie dochodów własnych. Szacunki pokazują, że w samym mieście może być kilka tysięcy niesprzedanych mieszkań, szczególnie w dużych inwestycjach na południu i w centrum.
Jeśli średnia powierzchnia takiego mieszkania wynosi 55–60 m², to przy stawce biznesowej mówimy o kilkudziesięciu milionach złotych rocznie dodatkowych wpływów do budżetu miasta.
Samorząd podkreśla też aspekt społeczny - podatek ma zniechęcać do przetrzymywania pustostanów, co w teorii powinno przyspieszyć rotację mieszkań i zwiększyć ich dostępność na rynku.
Średnie ceny nieruchomości – raport OnGeo.pl
W dyskusji o podatkach i dostępności mieszkań ważnym punktem odniesienia pozostają aktualne dane o cenach nieruchomości. Raport OnGeo.pl zawiera temat, który prezentuje średnie ceny mieszkań w promieniu 2 km od wybranej lokalizacji. Narzędzie pozwala na szybkie porównanie atrakcyjności poszczególnych dzielnic, a także identyfikację miejsc, gdzie ceny są relatywnie niższe lub wyższe od średniej rynkowej. Dzięki temu potencjalni nabywcy mogą lepiej ocenić, które obszary są dostępne cenowo, a deweloperzy - gdzie opłaca się inwestować. Takie analizy zyskują szczególne znaczenie w obliczu nowych obciążeń podatkowych, które mogą wpłynąć na strategię cenową firm budowlanych i dalsze trendy cen na rynku nieruchomości.
Zobacz: przykładowy Raport o Terenie.

Czy inne miasta pójdą w ślady Katowic?
Sygnały płyną już z innych ośrodków:
- Kraków - radni rozważają wprowadzenie podobnego mechanizmu. Według szacunków, w mieście może być nawet 70 tys. pustych lokali, a obłożenie ich podatkiem biznesowym przyniosłoby dziesiątki milionów złotych rocznie.
- Warszawa, Wrocław, Gdańsk - eksperci twierdzą, że również tam urzędnicy analizują interpretację NSA i katowickie rozwiązanie.
Jeśli największe miasta zdecydują się na ten krok, deweloperzy mogą stanąć przed ogólnopolską falą nowych obciążeń podatkowych.
Konsekwencje dla rynku mieszkaniowego
W krótkim terminie decyzja Katowic może przynieść kilka efektów:
- Przyspieszenie sprzedaży - deweloperzy mogą oferować rabaty lub sprzedaż pakietową funduszom PRS.
- Wzrost cen nowych mieszkań - część kosztów zostanie przerzucona na klientów.
- Mniejsze inwestycje w nowe projekty - szczególnie u lokalnych deweloperów z mniejszym kapitałem.
W dłuższej perspektywie możliwe są dwa scenariusze, jeśli sądy potwierdzą katowicką interpretację – będzie to nowy standard podatkowy w całej Polsce, jeśli orzecznictwo ją zakwestionuje – samorządy stracą narzędzie walki z pustostanami, a deweloperzy zyskają przewagę.
Przeczytaj także:
Spór prawny na horyzoncie
Deweloperzy już zapowiadają odwołania i skargi do WSA. Każdy przypadek będzie rozpatrywany indywidualnie – ważne będą takie szczegóły. Czy lokal faktycznie był pusty, czy był czasowo wynajmowany i jak został zaklasyfikowany w ewidencji.
Eksperci podatkowi przewidują, że spory mogą ciągnąć się latami, a ich wynik zadecyduje o przyszłości rynku nieruchomości w Polsce.
Podsumowanie
Katowice jako pierwsze w Polsce wprowadziły biznesową stawkę podatku od gotowych, niesprzedanych mieszkań deweloperskich. To oznacza 30-krotne wyższe obciążenie – nawet 2 tys. zł rocznie za przeciętne mieszkanie. Deweloperzy ostrzegają, że koszty uderzą w klientów i mogą ograniczyć nowe inwestycje. Samorządy natomiast widzą w tym szansę na dodatkowe dochody i walkę z pustostanami. Spór najpewniej trafi do sądów administracyjnych i może ukształtować przyszłość podatków od nieruchomości w całym kraju. Czy nowe podatki przyspieszą sprzedaż mieszkań, czy raczej podniosą ceny? Śledźcie rozwój wydarzeń, bo ten temat zrewolucjonizuje branżę!

Artykuł przygotowany przez redaktorów portalu OnGeo.pl
Zdiagnozuj działkę.
Wyszukaj na mapie!
- KOD ZNIŻKOWY 7% na zakup Raportu o Terenie OnGeo.pl
-
DARMOWA CHECK-LISTA:
Co sprawdzić przed zakupem działki?
70 PYTAŃ, na które musisz odpowiedzieć zanim kupisz działkę!
-
DARMOWA CHECK-LISTA:
Jakie informacje powinno zawierać idealne ogłoszenie sprzedaży działki?